Gra Weed Nox

Faris Venom

Vuu!
Ćwir! Ćwir!(Razem: Wiemy, wiemy)

Weed

- No to idziemy dalej - uśmiechnełam sie i ruszyliśmy.

Faris Venom

Pidgey leciał, a vulpix maszerował. Teraz znów coś znaleźliście. To było czerwone i jakby gorące, a jednak ciepłe...

Weed

Patrzyłam na to z ciekawością. Zeskanowałam to pokedex'em na wszeli wypadek

Faris Venom

Pokedex powiedział:
Jajo pokemon. Obecnie nie wiadomo, co się w nim kryje. Do wyklucia wymagana jest:
Temperatura 250'C, czyli ogień z pyska ognistego pokemona
Wysokość 10 Metrów, czyli latający pokemon.
Oba warunki nie muszą być spełnione naraz. Jajko ma obecnie 3 miesiące.
---
Kiedy Yo do nas dołączy? I czy Silver nie mółby znaleźć stada? Nie lubie chodzić, wolę latać

Weed

- Vulpix podgrzej troche to jajko - powiedziałam do Vulpixa

Faris Venom

- VUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU! *ogień*
Jajko zrobiło się białe

Weed

- A co teraz - spytałam pokemony.
Wzięłam jako do ręki.

Faris Venom

jajko sparzylo ci rękę. Pidgey wziął je w szpony i poleciaŁ. Z małego jajka wykluł się riolu!

Weed

Złapałam Riolu. Zeskanowałam go pokedex'em.

Faris Venom

Riolu
Lvl: b5
ataki: znajdź sobie
---
Teraz zaczyna się jedna ze zwariowanych przygód.

Weed

- Cześć malutki - uśmiechnełam sie do niego.

Faris Venom

- Kurde, gdzie ja jestem? I czemu tu jestem? Najpierw było gorąco, potem zimno... O! Człowiek! Cześć! Jestem Riolu, a rodzice nazwali mnie Rocket, jak byłem jeszcze w jajku!
To wszystko zajęło mu tylko 10 sekund...

Weed

Ten to ma gadane pomyślałam.
- Jestem Weed

Faris Venom

Tylko Weed? Okey, Weed. Gdzie ja jestem? I co to za dziwne latające cuś, a ty na dole dwa ogniste?

Weed

- Jetsesmy w lesie - powiedziałam - to latające to Pidgey, a na dole Vulpix

Faris Venom

W lesie... Hmm... O! tu niedaleko przez skorupkę widziałem gym. Możemy potrenować. Słyszałem, że na pokazach też trzeba będzie walczyć i to stylowo.
---
Straszna gaduła Razz

Weed

Patrzyłam na niego.
- Ale z Ciebie gaduła - powiedziałam.

Faris Venom

Ze mnie? A skąd! Ale chodźmy już do tego gymu. Podobno mają tam same poki trawiaste, więc ja się nie pzydam, ale ta dwójka będzie świetna. Podobno są tam tylko dwuwalki... A zresztą co ja gadam. Chodźmy sprawdzić!

Weed

Wielkie oczy.
- Gaduła ejsteś - pwoiedziałam.
Ruszyłam w strone gymu.

Faris Venom

- Ja? A skąd! Żebyś ty widziała inne Riolu Razz

Wreszcie doszliście. Riolu ledwo nadążał z gadaniem
-... i są tam łąki pełne bulbasaurów Razz

Weed

Jakby go tu zamknąć pomyślała.
Patrzyła dookoła.

Faris Venom

Widzisz zielony Gym, wokół pełno robaczków i pokemonów trawiastych
-... A potem ukradł mnie pidgey, ale nie ten twój, tylko zupełnie inny, a potem lecieliśmy nad wulkanem i tam były magmary i magmortary, a potem... O jej!- Riolu zaczął mówić bardzo powoli- To tutaj... pełno trawiastych poków... Tutaj pierwszy raz coś zobaczyłem ze skorupki...
~~~~~~
I było go wykluwać? Razz

Weed

- Proszę przestań gadać - powiedziała.
Zaczęła się rozglądać za jakimiś fajnymi pokemonami.

Faris Venom

widzisz małego weedla, dużego caterpie, bulbasaura, psyducka(Edit: WTF? Psyduck tutaj? No, niech zostanie Razz

) i małe riolu. Na twoje nieszczęście, wszystkie od jednej matki...

Weed

Spojrzała na bulbasaura. Go wybrała sobie na cel.

Faris Venom

Niestety, otoczyły cię riolu, przy czym wszystkie zaczęły gadać, płosząc wszystko oprócz psyducka i bulbasaura, który skubał trawkę, wcale nie bojowym nastroju Razz

Weed

- Umieram - mruknęła cicho
- Vulpix zaatakuj bulbasaura Ember

Faris Venom

Bulbasaur odskoczył szybko i pobiegł w którąś stronę. Riolu zaatakowały vulpixa, bo bulba był pod ich ochroną. A że nie słuchasz riolu, to nie ich sprawa...

Weed

Odwołałam Vulpix'a. Spojrzałam na maluchy.

	Forum WILDLAND Strona Główna :: Gry Trenerskie / MG Faris	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Strona 3 z 5